Czego astrologowie nie mogą przepowiedzieć?

Robert Marzewski

Tekst zaprezentowany poniżej pochodzi z Polskiego Kalendarza Astrologicznego (rok 1936), wydawanego w okresie międzywojennym przez Polskie Towarzystwo Astrologiczne w Bydgoszczy.

Franciszek Augustyn Prengel

Fr. A. Prengel

Czego astrologowie nie mogą przepowiedzieć?

            Podejdźmy do doniosłego zagadnienia „Czego astrologowie nie mogą zgłębić i przepowiedzieć?” Należy to zaznaczyć jasno i otwarcie, gdyż niektórzy astrologowie bezkrytycznie wyolbrzymiają możliwości swojej praktyki, otaczając się nimbem wielkiej cudowności. Otóż

  1. Astrologowie niezdolni zgłębić ostatecznego praplanu, mieszczącego się w cudownem misterjum Boskiego kosmosu. Niezdolna go również zgłębić żadna religja i nauka ziemska, gdyż spoczywa ono w łonie nieznanej Siły Kosmicznej, której ludzie wierzący nadali nazwę Boga.
  2. Astrologja zdolna poznać i zgłębić zjawiska kosmiczne jedynie w stosunku do naszej ziemi, nie może tego zaś przeprowadzić w stosunku do ciał innych, poza ziemskich.
  3. Astrolog nie może obliczyć ani przepowiedzieć końca ziemi albo nawet końca świata.
  4. Astrologowie nie mogą obliczyć dokładnego horoskopu bez znajomości ścisłego co do minuty momentu urodzenia. Im większe odchylenie od prawdziwej chwili urodzenia, tem większa niedokładność w obliczeniach jego poszczególnych pozycyj i konstelacyj, jego wytłumaczeniu i prognostykowaniu losu.
    Ponieważ poruszyłem sprawę stawiania horoskopów, z których pomocą rozmaici początkujący astromanci bałamucą łatwowierną publiczność, pozwolę sobie jeszcze z naciskiem zaznaczyć, czego z horoskopu wyczytać nie można:
  5. Mianowicie z obliczonego horoskopu astrolog nie może wyczytać ani płci człowieka ani też gatunku istoty, np., czy przeznaczony dla człowieka czy też zwierzęcia.
  6. Nie da się też przeważnie wyczytać stan społeczny, w którym się dany właściciel horoskopu urodził, bowiem „stan” ów należy uważać za zjawisko nienaturalne.
  7. W większości wypadków nie da się też z horoskopu wykryć, czy jego właściciel ze swych darów, zdolności i skłonności zrobi użytek rozumny lub nierozumny, czy ujarzmia swoje namiętności, czy też one go katują.
  8. Również nie można z horoskopu przewidzieć, czy dana osoba skorzysta z podanych przez astrologa rad i wskazówek, i którą z kilku możliwych dróg wybierze, np. czy usłucha ostrzeżeń przed grożącym jej niebezpieczeństwem i tem samem rozumnie i świadomie przedłużać będzie swe życie, czy też, niepomna przestróg, ulegnie emocjonującym żądzom i przyśpieszy koniec swojego żywota, dopełniając w myśl horoskopu niższą, fatalistyczną drogę swojego losu.

Horoskopja zresztą nie powinna stanowić głównej istoty astrologji, gdyż właściwym jej celem – obok charakteru światopoglądowego – jest dążenie do pogłębienia i uzupełnienia takich gałęzi wiedzy, jak astronomja, fizyka, chemja, medycyna, biologja, filozofja i t. d. Niemniej jednak obecnie, gdy astrologji trudno odzyskać kiedyś stracone stanowisko w świątyniach nauki, sumiennie obliczony i wyłożony horoskop jest jedynym praktycznym dowodem, pozwalającym przekonać się, że astrologja nie jest przesądem, lecz poważną i ciekawą nauką, choć obecnie nie uznawaną przez większość uczonych świata.

Jakiś czas temu napisałem tekst

https://www.robertmarzewski.pl/dobry-astrolog-moze-a-czego-moze/

W znacznym stopniu wykracza on poza to, z czym można się zetknąć w podręcznikach astrologii. Ale cóż, trudno oczekiwać od Wodnika, że będzie tworzył tylko treści banalne, dostępne w innych publikacjach. O owych treściach banalnych zapominać jednak nie można, bo określają one zwykle to, co najważniejsze, co podstawowe w danej dziedzinie, a o czym można nieraz zapomnieć lub po prostu nie wiedzieć. Tekst Franciszka Augustyna Prengla, najwybitniejszego bodaj astrologa w przedwojennej Polsce, dotyczy właśnie kwestii podstawowych, dla większości astrologów oczywistych, tym niemniej warto go przypomnieć. Współczesny astrolog zapewne nie ze wszystkim by się zgodził. Chodzi mi tu w szczególności o rolę astrologii, jaką ta jakoby miałaby odgrywać w stosunku do wymienionych obszarów nauki, jak m.in. fizyka czy chemia. Tak naprawdę astrologia może być w tych dziedzinach pomocna, ale w niewielkim zakresie, o czym na stronie Instytutu Badań nad Astrologią „AstroLab” (www.astrolab.org.pl) będę jeszcze mówił. W pozostałej część słowa przedwojennego mistrza wciąż pozostają aktualne.

Robert Marzewski

Założyciel i prezes Instytutu Badań nad Astrologią "AstroLab". Astrologią zajmuje się od 1993 roku. W tym też czasie rozpoczął edukację w Rosyjsko-Amerykańskiej Akademii ,,INTERCOLLEGE" na specjalności astropsychologia. Własną praktykę astrologiczną prowadzi od końca lat 90. Absolwent Uniwersytetu Warszawskiego na kierunku filozofia. Interesuje się szczególnie filozofią nauki, w tym historią nauki, jak też ontologią i epistemologią, a ponadto szeroko pojmowanym rozwojem duchowym, religiami, ezoteryką. Zwolennik racjonalnego podejścia do astrologii, jak też jej badania.